GUS publikuje nowe dane dotyczące wynagrodzeń: zarobki w Polsce
2 min readGłówny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował świeże dane dotyczące wynagrodzeń w Polsce. Oprócz dotychczas znanych średnich zarobków w sektorze przedsiębiorstw, raport zawiera również informacje o medianie płac oraz rozkładzie decylowym wynagrodzeń z podziałem na płeć i regiony. Co ważne, dane obejmują nie tylko duże firmy niefinansowe (zatrudniające co najmniej 10 osób), ale także cały sektor gospodarki narodowej, w tym sektor publiczny oraz małe przedsiębiorstwa.
Według raportu GUS z lutego 2024 roku, mediana miesięcznego wynagrodzenia brutto w gospodarce narodowej wyniosła 6 427,32 zł. Oznacza to, że połowa pracowników zarabiała poniżej tej kwoty, a druga połowa powyżej. Po odliczeniu podatków i składek, pracownik otrzymywał na rękę średnio 4 710,98 zł netto. Koszt pracodawcy w przypadku takiego wynagrodzenia wynosił jednak 7 743,65 zł brutto. Oznacza to, że różnica, tzw. klin podatkowy, wynosiła 3 032,67 zł, które trafiały do budżetu państwa w formie podatków i składek.
Średnia płaca w sektorze przedsiębiorstw w lutym 2024 roku wyniosła natomiast 7 978,99 zł brutto, a przeciętne wynagrodzenie w całej gospodarce narodowej zostało oszacowane na 8 418,24 zł brutto. Z tego wynika, że różnica między średnią a medianą wynosiła ponad 30%, czyli blisko dwa tysiące złotych.
Tylko 10% pracowników zarabia więcej niż 14 224,51 zł brutto
Z punktu widzenia debaty na temat wynagrodzeń w Polsce, istotne znaczenie ma rozkład decylowy, zaprezentowany przez GUS. Wynika z niego, że 10% najmniej zarabiających pracowników otrzymywało w lutym 2024 roku wynagrodzenie minimalne, wynoszące 4 242 zł brutto. Z kolei 70% zatrudnionych zarabiało ponad 5 680 zł brutto.
Zarobki w wysokości 10,5 tys. zł brutto miesięcznie kwalifikowały pracowników do grona 20% najlepiej opłacanych w kraju, a jedynie 10% najlepiej zarabiających otrzymywało wynagrodzenie przekraczające 14 224,51 zł brutto miesięcznie.
Luka płacowa a różnice pokoleniowe
Najświeższe dane GUS wskazują również, że tzw. luka płacowa (ang. gender gap) jest w Polsce mitem. Popularne przekonanie, że mężczyźni zarabiają znacząco więcej od kobiet, nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistości. W niektórych grupach płacowych, takich jak drugi, siódmy czy ósmy decyl, zarobki kobiet są nawet wyższe niż mężczyzn. Niewielkie różnice na korzyść mężczyzn występują jedynie w piątym, szóstym i dziewiątym decylu, gdzie przewaga wynosi około 4%.
Bardziej znaczące różnice w wynagrodzeniach dotyczą podziału według grup wiekowych. Najmłodsi pracownicy, poniżej 25. roku życia, zarabiają wyraźnie mniej niż starsi. Mediana ich wynagrodzeń wyniosła 5 100 zł, czyli była o ponad 20% niższa od mediany dla całej populacji. Z kolei mediana dla pracowników w wieku 25-34 lat była tylko o 4% niższa. Wzrost zarobków wraz z wiekiem można tłumaczyć nabywaniem doświadczenia zawodowego i rozwijaniem kontaktów biznesowych, co pozwala na uzyskiwanie lepszych warunków płacowych.